raport środowiskowy ZOE
wizualizacja ZOE
Przejdź do naszego Facebooka
Powrót
13.04.2021

Jakie jest oddziaływanie takiej instalacji na otoczenie?

Zakłady odzysku energii podlegają bardzo rygorystycznym wymaganiom i normom środowiskowym oraz ścisłym regulacjom prawnym. Inwestycja musi posiadać odpowiednią dokumentację gwarantującą bezpieczeństwo.

Odzysk energii odbywa się w temperaturze około 1000°C, dzięki czemu większość niebezpiecznych substancji zostaje unieszkodliwia.

Dla porównania, temperatura spalania w domowych piecach wynosi od 200 do 500°C. Paleniska domowe są przystosowane wyłącznie do spalania paliw, dla których zostały zaprojektowane, co oznacza, że nie nadają się do spalania śmieci. Niestety problem utylizacji odpadów w domowych piecach jest w Polsce nagminny. Skutkuje to wysoką emisją szkodliwych dla środowiska naturalnego i zdrowia ludzi zanieczyszczeń: pyłów, trującego tlenku węgla, tlenku azotu, dwutlenku siarki, chlorowodoru, cyjanowodoru oraz rakotwórczych dioksyn. Z niskich domowych kominów te niebezpieczne substancje, w zależności od warunków atmosferycznych, opadają na ziemię lub utrzymują się nad miastem w postaci smogu.

Emisje z zakładu odzysku energii są porównywalne do emisji ze spalania gazu. Spełniające wysokie standardy bezpieczeństwa nowoczesne zakłady nie są uciążliwe dla mieszkańców. Potwierdzają to wszelkie analizy środowiskowe (wysokość emisji pyłów, dwutlenków siarki, tlenków azotu) oraz próbki gleby z okolic zakładów.

Ilość dioksyn i furanów emitowanych przez takie instalacje jest śladowa. Większa emisja tych związków powstaje podczas użycia grilla albo palenia papierosa. Za ogromne emisje tych trujących związków chemicznych do atmosfery odpowiedzialne są w dużej mierze przestarzałe domowe piece, w których spalane są często paliwa niskiej jakości:  węgiel kamienny, brunatny, drewno czy nielegalnie odpady.

W Austrii i Japonii zakłady odzysku energii zlokalizowane są w centrach miast. W Wiedniu pracują dwa takie zakłady. W Japonii, gdzie średnia długość życia jest jedną z najdłuższych na świecie, funkcjonuje ich około 1200, a w samym Tokio ponad 20. W państwach zaawansowanych w dziedzinie ekologii i ochrony zdrowia, takich jak Niemcy, Holandia czy kraje skandynawskie, od lat funkcjonują zakłady odzyskujące  energię z odpadów. Jest tak również w Monako, którego terytorium jest blisko 150-krotnie mniejsze od powierzchni Łodzi.

Infrastruktury europejskich miast na przestrzeni dziesięcioleci wzbogacały się kolejno o sieci wodociągowe, kanalizacyjne i ciepłownicze. Obecnie standardem stały się również zakłady odzysku energii z odpadów. Są one zlokalizowane w praktycznie każdej dużej aglomeracji w Europie Zachodniej. Działa tam około 500 takich zakładów, a na świecie – 2000.

W Polsce obecnie jest 8 tego typu zakładów. Kolejne są na różnych etapach realizacji: od planowania (Zamość), po fazę wyłaniania wykonawcy (Warszawa) czy w budowie (Gdańsk, Olsztyn).

Technologia wytwarzania energii z odpadów jest powszechnie stosowana od ponad 100 lat. Doświadczenia, jakie płyną z użytkowania instalacji wskazują jednoznacznie, że są one obojętne dla środowiska naturalnego i zdrowia człowieka. Zasiadająca w niemieckim parlamencie Partia Zielonych uważa zakłady odzysku energii z odpadów za sprawdzone i optymalne rozwiązanie.

13.04.2021