raport środowiskowy ZOE
wizualizacja ZOE
Przejdź do naszego Facebooka
Powrót

Częste pytania

Veolia Energia Łódź, producent i dostawca ciepła systemowego dla Łodzi, od wielu lat optymalizuje swoje obszary technologiczne i organizacyjne. Przedsiębiorstwo podejmuje działania mające na celu zapewnienie efektywnego funkcjonowania w zmieniających się warunkach rynkowych.

Jednym z kluczowych elementów strategii Veolii Energii Łódź jest stopniowa dekarbonizacja łódzkiego systemu ciepłowniczego i wykorzystanie paliw alternatywnych w procesie produkcji ciepła systemowego i energii elektrycznej w łódzkich elektrociepłowniach. W elektrociepłowni EC4 odchodzimy od węgla, budując Zakład Odzysku Energii, czyli nowoczesną instalację termicznego przetwarzania odpadów. Poniżej znajdą Państwo odpowiedzi na pytania dotyczące planowanej przez Veolia Energia Łódź inwestycji.

 

Pytania podstawowe

Nasz Zakład Odzysku Energii w Łodzi różni się zasadniczo od klasycznych spalarni śmieci. Dotychczas budowane spalarnie po prostu spalały niesegregowane, zmieszane odpady komunalne z czarnego worka – bez wcześniejszego poddana ich procesom recyklingu. To był po prostu sposób na pozbycie się odpadów i uniknięcie ich składowania.

Realizowana przez Veolię inwestycja w Łodzi nie będzie wykorzystywała zmieszanych odpadów komunalnych z czarnego worka. W łódzkim zakładzie będziemy odzyskiwać ciepło i energię elektryczną z frakcji resztkowych powstałych podczas procesów recyklingu i odzysku odpadów, które mieszkańcy wrzucają do pojemników w swoich domach. Zatem Veolia będzie odzyskiwać ciepło i energię eklektyczną z frakcji resztkowych, których nie da się już dalej poddać procesom recyklingu i nie można ich składować na wysypiskach odpadów. Zakład Odzysku Energii w Łodzi to nowoczesny obiekt o wysokiej efektywności i niezwykle rygorystycznych parametrach emisyjnych.

Infrastruktura europejskich miast na przestrzeni dziesięcioleci wzbogacała się kolejno o sieci wodociągowe, kanalizacyjne i ciepłownicze. Obecnie standardem stały się również instalacje termicznego przekształcania odpadów z odzyskiem energii. Są one zlokalizowane w praktycznie każdej dużej aglomeracji w Europie Zachodniej. Działa tam około 500 takich zakładów, a na świecie – 2000. W Polsce obecnie jest 8 tego typu zakładów. Kolejne są na różnych etapach realizacji: od planowania (Zamość), po fazę wyłaniania wykonawcy (Warszawa) czy w budowie (Gdańsk, Olsztyn).

Takie zakłady spełniają dwa zadania. Po pierwsze są częścią wielkiej zmiany w energetyce: odejścia od węgla i przechodzenia na paliwa alternatywne, jak np. pre-RDF produkowany z takich pozostałości po odpadach. Po drugie instalacje takie są domknięciem gospodarki odpadami. Zamiast wywozić śmieci na niebezpieczne wysypiska, powinniśmy jak najwięcej segregować i recyklingować. To, czego nie da się odzyskać, można przerobić na paliwo do produkcji prądu i ciepła.

Inwestycja w instalację termicznego przekształcania odpadów z odzyskiem energii jest kolejnym etapem rezygnacji z węgla. Ogrzeje ona około 20 tys. mieszkań w Łodzi, a emisje dwutlenku węgla zmniejszą się o 12%.

Instalacja termicznego przekształcania odpadów z odzyskiem energii, zwana Zakładem Odzysku Energii, powstanie na terenie elektrociepłowni EC4 przy ul. J. Andrzejewskiej, zbudowanej w latach siedemdziesiątych w związku z rozwojem miasta i powstawaniem osiedli mieszkaniowych „Widzew – Wschód” i „Olechów”. W bezpośrednim sąsiedztwie EC4 są strefy przemysłowo-usługowe, wielopasmowe trasy ruchu, tereny zielone. To również najlepsza lokalizacja ze względu na bezpośredni odbiór wyprodukowanego ciepła, odzyskiwanego z paliwa alternatywnego – pre-RDF. W Austrii, Japonii, czy Monako instalacje termicznego przekształcania odpadów zlokalizowane są w centrach miast.

Elektrociepłownia EC4 znajduje się w przemysłowej części Widzewa. Istnieje w tym miejscu już od lat 70. Otoczona jest niemal ze wszystkich stron innymi zakładami przemysłowymi.

Zakłady odzysku energii są bezpieczne dla środowiska oraz mieszkańców. Instalacje takie podlegają bardzo rygorystycznym regulacjom prawnym. Ich bezpieczeństwo dla zdrowia ludzi potwierdzają wszystkie analizy środowiskowe. ZOE będzie wyposażony w nowoczesny, sprawdzony i niezawodny system oczyszczania spalin. Łodzianie będą mogli w czasie rzeczywistym sprawdzać poziom emisji w internecie i na specjalnej tablicy świetlnej ustawionej przed elektrociepłownią EC4.

Emisje z instalacji termicznego przekształcania odpadów są porównywalne do emisji z użycia gazu. Ilość pyłów, dioksyn i furanów emitowanych przez takie instalacje jest śladowa. Większa emisja trujących związków powstaje podczas użycia grilla albo palenia papierosa. Natomiast za ogromne emisje do atmosfery pyłów, trującego tlenku węgla, tlenku azotu, dwutlenku siarki, chlorowodoru, cyjanowodoru oraz rakotwórczych dioksyn odpowiedzialne są przestarzałe domowe piece. Spalane są w nich paliwa niskiej jakości: węgiel kamienny, brunatny, drewno czy nawet śmieci.

Zasiadająca w niemieckim parlamencie Partia Zielonych uważa zakłady odzysku energii z odpadów za sprawdzone i optymalne rozwiązanie. W Austrii i Japonii instalacje termicznego przekształcania odpadów zlokalizowane są w centrach miast. W Wiedniu pracują dwa takie zakłady. W Japonii, gdzie średnia długość życia jest jedną z najdłuższych na świecie, funkcjonuje ich około 1200, a w samym Tokio ponad 20. W państwach zaawansowanych w dziedzinie ekologii i ochrony zdrowia, takich jak Niemcy, Holandia czy kraje skandynawskie, od lat funkcjonują zakłady odzyskujące energię z odpadów. Jest tak również w Monako, którego terytorium jest blisko 150-krotnie mniejsze od powierzchni Łodzi. W Kopenhadze na ITPO zlokalizowany jest stok narciarski.

Takie zakłady często mieszczą są nawet w centrach miast, gdyż nie są uciążliwym sąsiadem i nie emitują odorów. Paliwo dostarczone do zakładu w Łodzi będzie pozbawione części organicznych – oddzielonych w sortowni. To właśnie resztki roślinne i zwierzęce odpowiadają za brzydki zapach odpadów. Do naszej instalacji ta część nie trafi. Budynek zostanie wyposażony w system wytwarzający podciśnienie, które uniemożliwia rozprzestrzenienie się kurzu i zapachów poza obręb hali wyładunkowej oraz bunkra, w którym będzie paliwo przeznaczone do produkcji energii.

Do zakładu nie będą przyjeżdżać zwykłe śmieciarki, bo nie będziemy przetwarzać odpadów zmieszanych. Paliwo alternatywne będzie dostarczane ciężarówkami z zamkniętymi naczepami i ruchomą podłogą. Na teren zakładu samochody będą wjeżdżać do hermetycznej hali rozładunkowej. Po jej zamknięciu paliwo będzie wyładowywane do szczelnego bunkra. Transport będzie się odbywał wyłącznie w dni powszednie od godziny 6:00 do 16:00. Liczba transportów wyniesie do 40 pojazdów dziennie. Zgodnie z badaniami natężenia ruchu z 2020 r. spowoduje to śladowy wzrost natężenia ruchu na ul. Puszkina – o zaledwie 0,24%. Natomiast zmniejszy się ruch kolejowy do elektrociepłowni EC4 o 50 pociągów z węglem rocznie. Spadnie też liczba pojazdów do wywożenia popiołów z węgla.

Sam proces odzysku energii nie generuje hałasu.

Ceny na rynku mieszkaniowym zależą od koniunktury, a lokalizacje podobnych inwestycji w Polsce i za granicą nie miały żadnego wpływu na ceny nieruchomości. W odróżnieniu od takich inwestycji, jak lotniska, drogi szybkiego ruchu czy linie kolejowe, które obniżają wartość nieruchomości.

Poza tym elektrociepłownia EC4 znajduje się w przemysłowej części Widzewa. Istnieje w tym miejscu już od lat 70. Otoczona jest niemal ze wszystkich stron innymi zakładami przemysłowymi.

Zakład Odzysku Energii powstanie na terenie Elektrociepłowni EC4 przy ul. J. Andrzejewskiej 5. Jest to przemysłowa część Widzewa. Elektrociepłownia znajduje się w tym miejscu już od 1975 roku. Otoczona jest niemal ze wszystkich stron innymi zakładami przemysłowymi.

To również najlepsza lokalizacja ze względu na odbiór wyprodukowanego ciepła, ponieważ znajduje się w zasięgu sieci ciepłowniczej.

Realizacja inwestycji ZOE potrwa 36 miesięcy.

Techniczna „żywotność” instalacji termicznego przetwarzania odpadów z odzyskiem energii planowana jest na około 20-30 lat. Po tym czasie osiągniemy cele gospodarki o obiegu zamkniętym. Recyklingowi poddawane będą znacznie większe ilości odpadów niż dziś i zakład będzie zbędny. Za 30 lat zapewnimy mieszkańcom dostawy ciepła i prądu z innych źródeł energii, np. z gazu, biomasy, może nawet czystego wodoru.

Zakład odzysku energii wyprodukuje 1,7 miliona GJ ciepła rocznie, co pokryje 4% zapotrzebowania Łodzi na ciepło – dla ok. 20 000 mieszkań. Razem z biomasą daje to ok. 20% ciepła produkowanego bez udziału węgla.

W Łodzi jest ok. 680 tys. mieszkańców. Veolia Energia Łódź zaopatruje w ciepło systemowe 60% z nich, tj. 408 tys. Całe wyprodukowane ciepło systemowe zostanie wykorzystane w łódzkim systemie ciepłowniczym.

Pytania dodatkowe

Gospodarka o obiegu zamkniętym (GOZ) to coraz istotniejszy światowy trend. Polega na racjonalnym wykorzystaniu dostępnych zasobów poprzez:

  • zużywanie jak najmniejszej ilości surowców, np. paliw kopalnych (węgla, ropy naftowej, gazu),
  • redukcję ilości odpadów i ich przetwarzanie,
  • minimalizację negatywnego wpływu produkcji i konsumpcji na środowisko naturalne.

Współczesna ekonomia wciąż opiera się na tradycyjnym modelu, w którym produkt jest wytwarzany, następnie konsumowany, a wszelkie odpady są wyrzucane i składowane. Niestety, taka koncepcja nie zakłada powtórnego wykorzystania surowców. Jest to nie tylko ekonomicznie nieefektywne, ale i szkodliwe dla środowiska. Prowadzi również do kurczenia się w szybkim tempie surowców nieodnawialnych, a produkcja odbywa się ze szkodą dla środowiska. Dlatego coraz częściej mówi się o przechodzeniu poszczególnych branż przemysłu na model gospodarki o obiegu zamkniętym.

Jednym z elementów gospodarki o obiegu zamkniętym jest produkcja energii z tych odpadów, których nie da się już dalej zagospodarować, np. poddać recyklingowi. Z takich odpadów można wyprodukować paliwo alternatywne dla węgla, tzw. pre-RDF. Z niego zakład odzysku energii produkuje ciepło i energię elektryczną. Przetworzenie odpadów nierecyklingowalnych w ciepło i prąd jest ostatnim elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

Zakłady odzysku energii są zatem odpowiedzią na rosnący problem zagospodarowania tych odpadów, które nie nadają się do ponownego przetworzenia i których nie można składować. Takie odpady generują największe koszty. A zgodnie z prawem Unii Europejskiej w 2035 r. tylko 10 proc. śmieci będzie mogło trafić na składowiska.

Segregowanie i odzysk odpadów są najkorzystniejszą metodą dla środowiska i dla ludzi. Ale nie wszystkie odpady poddają się tej metodzie. Selektywna zbiórka śmieci jest bardzo istotnym elementem efektywnie prowadzonej gospodarki odpadowej, dlatego w dalszym ciągu powinna być propagowana wśród mieszkańców. Do sortowni powinny trafiać odpady komunalne resztkowe. Następnie wysortowane z nich będą odpady nadające się jeszcze do dalszego wykorzystania. Na końcu do przetworzenia na energię trafiać będzie tylko pre-RDF, czyli resztki,  z którymi już nic nie można zrobić. I to właśnie z tych resztek odzyskamy energię dla naszego miasta. Dlatego zakłady odzysku energii są doskonałym uzupełnieniem recyklingu. W odróżnieniu od składowisk – unieszkodliwiają odpady, nie generując przy tym toksycznych spalin.

Gwarancja używania w Zakładzie Odzysku Energii wyłącznie odpadów, których nie da się wcześniej odzyskać i poddać recyklingowi wynika z założeń technologicznych. Jest on zaprojektowany wyłącznie do wykorzystania odpadów nierecyklingowalnych pre-RDF.

System gospodarki odpadami w Łodzi uwzględnia selektywną zbiórkę odpadów, a następnie wysegregowanie frakcji energetycznej po recyklingu wartościowych materiałów. Zgodnie z polskimi przepisami od 1 stycznia 2016 r. składowanie odpadów, które  nie nadają się do recyklingu, jest zakazane i obarczone bardzo wysokimi karami.

Na terenie Europy pracuje około 500 takich instalacji. Kraje wysoko rozwinięte dbające o środowisko oraz posiadające wysoką świadomość ekologiczną przekształcają dużą cześć swoich odpadów. Dla przykładu (na podstawie danych Eurostatu) w roku 2017 następujące kraje były liderami w przekształcaniu odpadów i odzyskiwaniu z nich energii:

  • Finlandia – 59%,
  • Norwegia – 53%,
  • Dania – 53%,
  • Szwecja – 53%,
  • Szwajcaria – 47%,
  • Holandia – 44%,
  • Luksemburg – 44%
  • Estonia – 42%.

W krajach skandynawskich, które słyną z proekologicznych rozwiązań, przetwarza się ponad 50% odpadów, a takie zakłady są jednym z ważnych elementów gospodarki odpadowej. Składowanie odpadów w tych krajach praktycznie nie istnieje.

Polska znajduje się w okresie przejściowym. Z jednej strony nadal powstają odpady kaloryczne nienadające się do recyklingu, z drugiej, zgodnie z przepisami, nie można ich składować na wysypiskach. Naszym celem jest gospodarka o obiegu zamkniętym, w której takie odpady nie będą powstawać.

Równolegle trwa proces transformacji branży elektrociepłowniczej, w którym na pierwszym miejscu jest odejście od spalania węgla i zastąpienie go paliwami alternatywnymi. Ale nadrzędnym celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej w 2050 roku – czyli oparcie całej produkcji energii i ciepła o odnawialne źródła energii (i ewentualnie atom).

Zgodnie z oceną władz samorządowych miejskich i wojewódzkich inwestycja ta jest potrzebna, a wręcz niezbędna dla efektywnego systemu gospodarki odpadami i osiągania celów dotyczących nie tylko recyklingu (65% w 2035 roku), ale i dopuszczalnego poziomu składowania odpadów na wysypiskach (10% w 2035  roku). Niespełnienie tych wymogów oznaczać będzie kary dla miasta Łodzi, a to wiąże się ze wzrostem kosztów gospodarki odpadami.

Zakład Odzysku Energii jest częścią olbrzymiego procesu inwestycyjnego i zmian systemowych, które doprowadzą łódzkie ciepłownictwo do całkowitej rezygnacji z węgla. „Dekarbonizacja” zatem to odejście od węgla, gdyż „carboneum” po łacinie to właśnie „węgiel”. Unijny cel to neutralna dla klimatu gospodarka do 2050 roku. Neutralna, czyli taka, która nie przyczynia się do podnoszenia temperatury na ziemi. Do tego konieczna jest dekarbonizacja, czyli rezygnacja z korzystania z węgla w procesie wytwarzania energii.

Dekarbonizacja łódzkiego systemu ciepłowniczego polega na efektywnym korzystaniu z surowców, ich niemarnowaniu oraz odzyskiwaniu i ponownym użyciu w produkcji energii elektrycznej i ciepła. Temat dekarbonizacji jest kluczową częścią projektu Nowa Energia dla Łodzi. W jego ramach Veolia stopniowo ogranicza spalanie węgla w łódzkich elektrociepłowniach.

Celem projektu jest całkowita rezygnacja z węgla, a tym samym aż trzykrotne ograniczenie emisji dwutlenku węgla (CO2).

Pierwszym etapem dekarbonizacji była rozbudowa elektrociepłowni EC4 przy ul. J. Andrzejewskiej o instalację biomasową. Wprowadzenie biomasy w 2011 r. spowodowało, że ok. 17% ciepła i energii elektrycznej z łódzkiej elektrociepłowni jest energią zieloną.

Inwestycja w Zakład Odzysku Energii w elektrociepłowni EC4 jest kolejnym etapem dekarbonizacji. W przypadku odzysku energii z odpadów możliwe będzie ogrzanie około 20 tys. mieszkań, a emisje dwutlenku węgla zmniejszą się o 12%.

Kolejną inwestycją dekarbonizacji łódzkiego systemu ciepłowniczego będzie blok parowo-gazowy, który powstanie również w elektrociepłowni EC4. Obniży on emisję dwutlenku węgla o kolejne 37%. Ostatnim etapem będzie wykorzystanie jako paliwa tzw. czarnego pelletu w elektrociepłowni EC3 przy ul. Pojezierskiej na łódzkich Bałutach. Naszym celem jest całkowite odejście od węgla w ciągu najbliższej dekady i neutralność klimatyczna w 2050 r.

W przyszłości gaz będzie miał 50-procentowy udział w produkcji energii w Veolii Energii Łódź. Przy dwukrotnie mniejszych emisjach podczas korzystania z tego paliwa w porównaniu z węglem – ograniczenia emisji dwutlenku węgla będą znaczące. Wykorzystanie biomasy i pre-RDF oznacza dalsze ograniczenia emisji dwutlenku węgla.

Zakładamy następujące udziały poszczególnych paliw w produkcji energii: gaz 49%, czarny pelet 29%, biomasa 12%, pre-RDF 9%, olej 1%. Pełna dekarbonizacja łódzkiego systemu ciepłowniczego to długi proces. Obok już wykonanych działań konieczne są dalsze inwestycje: rozbudowa elektrociepłowni EC4 o zakład odzysku energii i blok parowo-gazowy oraz wykorzystanie biomasy w postaci czarnego pelletu w elektrociepłowni EC3.

Rozbudowa elektrociepłowni EC4 przy ul. Andrzejewskiej o instalację termicznego przetwarzania odpadów z odzyskiem energii pod nazwą Zakład Odzysku Energii przyniesie korzyści wszystkim:

  • miastu – w Łodzi i województwie zostanie rozwiązany problem odpadów nierecyklingowalnych,
  • mieszkańcom – z odpadów nienadających się do ponownego wykorzystania powstanie atrakcyjna cenowo energia, ustabilizują się również ceny z odbiór śmieci,
  • środowisku – zmniejszy się udział węgla w produkcji energii o ponad 120 tys. ton rocznie, czyli o ok. 2000 wagonów, co przełoży się na ograniczenie emisji dwutlenku węgla, pyłów, dwutlenków siarki, tlenków azotu.

Planowana inwestycja wpisuje się w „Ekopakt dla Łodzi” ogłoszony 3 stycznia 2020 roku przez łódzki samorząd. Poprawa jakości powietrza i efektywna gospodarka odpadami to dwa z pięciu strategicznych kierunków tego dokumentu.

Zakład Odzysku Energii w Łodzi nie będzie odzyskiwać energii ze zmieszanych odpadów komunalnych pochodzących bezpośrednio z czarnych worków.

Obecnie miasto wydaje duże pieniądze na zagospodarowanie resztek odpadów, które pozostają po przeprowadzeniu recyklingu. Ponad 70 tysięcy ton tych resztek transportuje się np. do oddalonych od Łodzi instalacji (o ile mają one wolne moce przerobowe). Obecnie tego typu instalacje nie mają wolnych mocy, dlatego podnoszą ceny odbioru.

Sytuacja zmieni się wraz z powstaniem w Łodzi instalacji termicznego przekształcania odpadów z odzyskiem energii na terenie elektrociepłowni EC4. Taki zakład jest sprawdzonym w innych krajach europejskich rozwiązaniem problemu frakcji resztkowej odpadów. Potwierdzają to także doświadczenia krajowe. Wszędzie, gdzie działają tego typu zakłady, odpady resztkowe zostają odebrane i przetworzone w odpowiedni sposób.

Problem odpadów, w tym również cen, wymaga rozwiązań systemowych, angażujących wszystkie podmioty uczestniczące w procesie powstawania i obiegu odpadów, od producentów, przez logistykę, po ostatecznego odbiorcę. Segregacja, stosowanie zasad zero waste, powtórne użycie surowców, wydłużanie życia przedmiotów, wreszcie zmniejszenie produkcji plastiku i istnienie odpowiedniej ilości zakładów recyklingu surowców wtórnych – to system naczyń połączonych. Zachwianie równowagi w którymkolwiek z ogniw tego systemu skutkuje konsekwencjami również finansowymi dla portfeli mieszkańców. Konieczne jest wprowadzenie wielu zmian w systemie produkcji, ale również w stylu życia. Oszczędne gospodarowanie zasobami, niemarnowanie ich to wyzwania ekonomiczne, społeczne i ekologiczne.

Uruchomienie takiego zakładu ustabilizuje ceny odbioru śmieci dla mieszkańców Łodzi i województwa. Odzyskiwanie energii z odpadów jest bowiem tańsze w porównaniu z kosztami ich składowania.

Ponadto odpady składowane na wysypiskach stanowią ogromne zagrożenie dla ludzi i środowiska – emitują szkodliwe substancje i są źródłem trudnych do opanowania pożarów. W 2019 roku w Polsce zanotowano ponad 200 pożarów składowisk odpadów. Podczas pożaru składowiska w Zgierzu, do którego doszło w maju 2018 roku, przez tydzień walczyło z ogniem ponad 1000 strażaków. W 2020 roku w samej Łodzi zlikwidowano aż 357 nielegalnych wysypisk odpadów.

Ceny ciepła i energii elektrycznej zatwierdza Urząd Regulacji Energetyki (URE). Zakładu Odzysku Energii będzie miał stosunkowo niedużą moc w stosunku do ogólnej wielkości produkcji ciepła systemowego w Łodzi. Wyprodukuje on 0,5 miliona GJ rocznie, co pokryje 4% zapotrzebowania miasta na ciepło. Dlatego dodatkowe przychody z zagospodarowania odpadów oraz oszczędności na opłatach za emisje CO2 i na opłatach za składowanie odpadów nie będą miały istotnego wpływu na cenę ciepła.

Największych korzyści należy się spodziewać w stabilizacji cen odbioru odpadów oraz w obszarze ekologii.

W łódzkim zakładzie paliwa alternatywne pre-RDF będą przekształcane na energię w technologii rusztowej. Ta technologia jest stosowana w 95% wszystkich tego typu zakładów na świecie. Jest sprawdzona pod względem środowiskowym oraz bezawaryjna.

W zakładzie zostaną zastosowane najlepsze dostępne techniki przetwarzania paliwa oraz oczyszczania spalin, tzw. BAT (Best Available Techniques).

Odpady odbierane od mieszkańców trafiają do regionalnych instalacji przetwarzania odpadów komunalnych (RIPOK), gdzie poddawane są mechaniczno-biologicznemu przetwarzaniu (MBP). Tam są sortowane z oddzieleniem możliwych do zagospodarowania surowców. Niestety spora część posortowanych odpadów nie nadaje się do dalszego przetworzenia i recyklingu. W większości instalacji MBP z odpadów produkuje się tzw. paliwa alternatywne: pre-RDF i RDF.

Pre-RDF to wysokokaloryczna frakcja odpadów komunalnych, powstała w procesie mechanicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych. Zawiera ona zwykle nie wydzielone wcześniej w procesie selektywnej zbiórki u źródła frakcje surowcowe, takie jak tworzywa sztuczne, tekstylia itp. Pre-RDF pozbawiany jest frakcji bio, dlatego nie jest uciążliwy pod kątem generowania odorów tak jak zmieszane odpady komunalne. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 9 grudnia 2014 r. w sprawie katalogu odpadów pod opisywanym pojęciem klasyfikuje się odpady o kodzie 19 12 12 – Inne odpady (w tym zmieszane substancje i przedmioty) z mechanicznej obróbki odpadów inne niż wymienione w 19 12 11 i/lub odpady o kodzie 19 12 10 – odpady palne (paliwo alternatywne).

RDF (skrót od ang. Refuse Derived Fuel) to paliwo alternatywne powstałe w wyniku dalszego przygotowania odpadów o wysokiej wartości opałowej. Dla większej kaloryczności może ono zawierać odpady przemysłowe.

W odróżnieniu od instalacji termicznego przetwarzania odpadów już działających w Polsce, Zakład Odzysku Energii w Łodzi będzie zasilany wyłącznie paliwem pre-RDF. Paliwo to różni się całkowicie od odpadów zmieszanych – konsystencją, brakiem uciążliwości zapachowej, sposobem transportu. Łódzki zakład nie będzie także spalał paliwa RDF (które dla większej kaloryczności może zawierać odpady przemysłowe) ani tzw. gabarytów.

Skład pre-RDF  będzie określany bezpośrednio w instalacjach MBP. Paliwo będzie kontrolowane również przez specjalistów łódzkiego zakładu. Kontrole te będą przeprowadzane w miejscu produkcji paliwa oraz po dostarczeniu do zakładu odzysku energii.

Zgodnie z wymogami prawa wjazd na teren zakładu będzie zabezpieczony bramkami dozymetrycznymi wykrywającymi promieniowanie jonizujące. Ich czułość nie pozwala na przedostanie się nawet odpadów mających kontakt z osobami poddanymi naświetlaniom w ramach leczenia chorób nowotworowych.

Nasz zakład ma być ważnym elementem gospodarki odpadowej Łodzi i województwa łódzkiego. Będziemy kierować się zasadą bliskości. W województwie łódzkim dostępność paliwa pre-RDF wyniosła w 2020 r. ok. 246 tys. ton. Tylko zw Łodzi wyprodukowano go ponad 74 tys. ton. Oznacza to, że zakład o wydajności 200 tys. ton będzie miał zapewniony lokalny strumień paliwa alternatywnego pre-RDF.

Ilość wytwarzanych odpadów komunalnych corocznie wzrasta. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego przeciętny Polak w 2019 r. wytworzył ich 332 kg. W 2018 r. na jednego mieszkańca Polski przypadało 325 kg odpadów, a w 2015 r. było to niemal o 50 kg mniej niż obecnie – 283 kg. Średnia ilość wytwarzanych odpadów przez mieszkańca Europy jest jeszcze większa – to około 500 kg.

Zgodnie z danymi Urzędu Miasta Łodzi w 2018 r. zebrano 252 623 ton odpadów komunalnych. Przeciętna łódzka rodzina wytwarza prawię tonę odpadów rocznie. Przeprowadzone na zlecenie Veolia Energia Łódź badania wskazują, że paliwo pre-RDF potrzebne do zaopatrzenia zakładu produkowane jest w Łodzi oraz w województwie łódzkim. Zakład Odzysku Energii nie będzie dowoził surowca z innych regionów Polski czy z zagranicy.

Do zakładu nie będą przyjeżdżać zwykłe śmieciarki. Planowana instalacja termicznego przekształcania odpadów z odzyskiem energii nie będzie przetwarzał wszystkich odpadów zmieszanych. Najpierw zostaną one poddane sortowaniu w celu odzysku surowców i oddzieleniu części organicznej odpowiadającej za nieprzyjemny zapach. Pozostałości po tym procesie są odpadami pre-RDF (nienadającymi się do recyklingu), czyli tzw. resztkową frakcją kaloryczną. I to właśnie o z niej będziemy odzyskiwać energię w naszym zakładzie. Paliwo będzie dostarczane do zakładu ciężarówkami z zamkniętymi naczepami typu walking floor (z ruchomą podłogą). Takich samochodów z tabliczkami z napisem „odpady” jeździ po polskich drogach kilka tysięcy dziennie.

Na teren zakładu samochody będą wjeżdżać najpierw do hermetycznej hali rozładunkowej. Po jej zamknięciu  paliwo będzie wyładowywane do szczelnego bunkra.

Zgodnie z decyzją środowiskową transport będzie się odbywał wyłącznie w dni powszednie w ciągu dnia (od godziny 6 do 16), a przewidywana liczba transportów wyniesie do 40 pojazdów dziennie. Zgodnie z badaniami natężenia ruchu przeprowadzonymi w 2020 roku, spowoduje to wzrost natężenia ruchu na ul. Puszkina zaledwie o 0,24%.

Uruchomienie zakładu odzysku energii to również znaczny spadek zapotrzebowania elektrociepłowni na węgiel. Wykorzystanie paliwa alternatywnego w postaci pre-RDF zmniejszy ruch kolejowy do EC4 o 50 pociągów rocznie (2 tys. wagonów mniej). Równocześnie nastąpi spadek liczby pojazdów koniecznych do wywożenia popiołów i innych odpadów powstających w wyniku spalania węgla. Dlatego też rzeczywisty wzrost ruchu w chwili rozpoczęcia pracy przez zakład odzysku energii wyniesie od 30 do 40 pojazdów dziennie, czyli zwiększy się o ¼ procenta na ulicy Puszkina.

Po uruchomieniu kolejnej inwestycji – bloku gazowo-parowego i zamknięciu bloków węglowych 1 i 2, ruch kolejowy zmniejszy się o kolejne 158 pociągów rocznie (6341 wagonów). Równocześnie ruch mniejszy się o 9 pojazdów dziennie, które do tego czasu wywoziły odpady powstałe w wyniku spalania węgla.

Zakład Odzysku Energii pozwoli ograniczyć emisje dwutlenku węgla o 12%. Dzięki zastosowaniu do produkcji ciepła i energii elektrycznej paliwa alternatywnego pre-RDF, wykorzystanie węgla zmniejszy się o 120 tys. ton rocznie (to aż 2 tys. wagonów mniej). Kolejna inwestycja Veolii – blok parowo-gazowy zredukuje emisje dwutlenku węgla o kolejne 37%. Oznacza to mniejsze zużycie węgla o 362 tys. ton rocznie (czyli 6 341 wagonów).

Po uruchomieniu Zakładu Odzysku Energii i bloku parowo-gazowego zmniejszą się również emisje tlenków azotu (o 68%), tlenków siarki (o 85%), oraz pyłów (o 35%).

Zakłady odzysku energii podlegają bardzo rygorystycznym wymaganiom i normom środowiskowym oraz ścisłym regulacjom prawnym. Inwestycja musi posiadać odpowiednią dokumentację gwarantującą bezpieczeństwo.

Odzysk energii odbywa się w temperaturze około 1000°C, dzięki czemu większość niebezpiecznych substancji zostaje unieszkodliwia.

Dla porównania, temperatura spalania w domowych piecach wynosi od 200 do 500°C. Paleniska domowe są przystosowane wyłącznie do spalania paliw, dla których zostały zaprojektowane, co oznacza, że nie nadają się do spalania śmieci. Niestety problem utylizacji odpadów w domowych piecach jest w Polsce nagminny. Skutkuje to wysoką emisją szkodliwych dla środowiska naturalnego i zdrowia ludzi zanieczyszczeń: pyłów, trującego tlenku węgla, tlenku azotu, dwutlenku siarki, chlorowodoru, cyjanowodoru oraz rakotwórczych dioksyn. Z niskich domowych kominów te niebezpieczne substancje, w zależności od warunków atmosferycznych, opadają na ziemię lub utrzymują się nad miastem w postaci smogu.

Emisje z zakładu odzysku energii są porównywalne do emisji ze spalania gazu. Spełniające wysokie standardy bezpieczeństwa nowoczesne zakłady nie są uciążliwe dla mieszkańców. Potwierdzają to wszelkie analizy środowiskowe (wysokość emisji pyłów, dwutlenków siarki, tlenków azotu) oraz próbki gleby z okolic zakładów.

Ilość dioksyn i furanów emitowanych przez takie instalacje jest śladowa. Większa emisja tych związków powstaje podczas użycia grilla albo palenia papierosa. Za ogromne emisje tych trujących związków chemicznych do atmosfery odpowiedzialne są w dużej mierze przestarzałe domowe piece, w których spalane są często paliwa niskiej jakości:  węgiel kamienny, brunatny, drewno czy nielegalnie odpady.

W Austrii i Japonii zakłady odzysku energii zlokalizowane są w centrach miast. W Wiedniu pracują dwa takie zakłady. W Japonii, gdzie średnia długość życia jest jedną z najdłuższych na świecie, funkcjonuje ich około 1200, a w samym Tokio ponad 20. W państwach zaawansowanych w dziedzinie ekologii i ochrony zdrowia, takich jak Niemcy, Holandia czy kraje skandynawskie, od lat funkcjonują zakłady odzyskujące  energię z odpadów. Jest tak również w Monako, którego terytorium jest blisko 150-krotnie mniejsze od powierzchni Łodzi.

Infrastruktury europejskich miast na przestrzeni dziesięcioleci wzbogacały się kolejno o sieci wodociągowe, kanalizacyjne i ciepłownicze. Obecnie standardem stały się również zakłady odzysku energii z odpadów. Są one zlokalizowane w praktycznie każdej dużej aglomeracji w Europie Zachodniej. Działa tam około 500 takich zakładów, a na świecie – 2000.

W Polsce obecnie jest 8 tego typu zakładów. Kolejne są na różnych etapach realizacji: od planowania (Zamość), po fazę wyłaniania wykonawcy (Warszawa) czy w budowie (Gdańsk, Olsztyn).

Technologia wytwarzania energii z odpadów jest powszechnie stosowana od ponad 100 lat. Doświadczenia, jakie płyną z użytkowania instalacji wskazują jednoznacznie, że są one obojętne dla środowiska naturalnego i zdrowia człowieka. Zasiadająca w niemieckim parlamencie Partia Zielonych uważa zakłady odzysku energii z odpadów za sprawdzone i optymalne rozwiązanie.

Łódzki Zakład Odzysku Energii dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych technologii nie będzie uciążliwy dla mieszkańców. Zostanie zaprojektowany oraz wybudowany zgodnie z europejskim standardem najlepszych dostępnych technik (BAT). Oznacza to najbardziej nowoczesny stopień rozwoju danej działalności oraz ograniczenie do minimum emisji zanieczyszczeń. Zupełnie wyjątkowe dla tej branży jest poddanie zakładu już na etapie projektowania rygorystycznemu audytowi do certyfikatu środowiskowego BREEAM.

Dzięki odpowiednio dobranym parametrom technologicznym: wysokiej temperaturze (ok. 1000o C) oraz zaawansowanym systemom oczyszczania spalin zakład będzie praktycznie bezemisyjny. Poziom emisji z komina po przejściu spalin przez zaawansowany technologicznie system ich oczyszczania jest porównywalny z emisją, jaka powstaje przy spalaniu gazu ziemnego, np. w kuchenkach domowych.

W łódzkim zakładzie spaliny będą oczyszczane metodą półsuchą, polegającą na dodaniu substancji pochłaniających. W instalacji będzie zastosowany system DSC – zapewniający automatyczną kontrolę procesu oraz ciągły monitoring. W przypadku przekroczenia ustawowych norm oraz czasu ich występowania następuje automatyczne wyłączenia zakładu. Jeżeli przekroczenia emisji występują częściej niż ściśle określona liczba godzin w roku, zostaje wydana decyzja administracyjna o zamknięciu.

Gazy w zakładzie odzysku energii w Łodzi będą przechodziły kolejno przez:

  • kocioł odzysknicowy,
  • instalację oczyszczania spalin,
  • wentylator wyciągowy spalin,
  • komin odprowadzający.

Aby spełnić wysokie standardy w łódzkim zakładzie zostaną zastosowane najpierw tzw. metody pierwotne redukcji emisji do powietrza, czyli rozwiązania obniżające ilość powstających zanieczyszczeń, zapewniając tym samym możliwie korzystny skład spalin surowych przed oczyszczaniem.

Podstawowe elementy systemu oczyszczania spalin to:

  • odazotowanie metodami pierwotnymi oraz wtórną metodą selektywnej niekatalitycznej lub katalitycznej redukcji tlenków azotu,
  • oczyszczanie metodą suchą przy wykorzystaniu wodorowęglanu sodu połączone z metodą strumieniowo-pyłową z wykorzystaniem węgla aktywnego (celem redukcji kwaśnych zanieczyszczeń, pyłów, metali ciężkich oraz dioksyn i furanów),
  • odpylanie z wykorzystaniem filtra tkaninowego.

System ten będzie kontrolowany 24 godziny na dobę zarówno przez służby własne zakładu, jak i przez Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.

Veolia Energia Łódź  szczególną wagę przywiązuje do monitorowania emisji w trybie ciągłym. Mieszkańcy Łodzi będą mogli sprawdzać poziom emisji za pośrednictwem dedykowanej strony internetowej. Dodatkowo bieżący poziom emisji będzie udostępniany w czasie rzeczywistym na specjalnej tablicy świetlnej zlokalizowanej w pobliżu zakładu odzysku energii.

Tego typu zakłady posiadają zamknięte obiegi wody i ścieków. Ścieki technologiczne są zawracane i używane ponownie do procesów technologicznych, dzięki temu w ogóle nie trafiają do kanalizacji miejskiej.

W pierwszej kolejności zakład będzie retencjonował i wykorzystywał wodę deszczową. Dodatkowe ilości wody będą pobierane na cele technologiczne z łódzkiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.  Zakład będzie działał z zamkniętym obiegiem wody i nie będzie odprowadzał ścieków technologicznych do sieci kanalizacyjnej. Jedynymi ściekami odprowadzanymi z terenu instalacji w Łodzi będą ścieki bytowe pochodzące od pracowników.

Ścieki powstające w sytuacji awaryjnej (podczas normalnej pracy nie występują) będą odprowadzane do studni bezodpływowych, a następnie odbierane przez uprawnionego odbiorcę (wóz asenizacyjny) i wywożone do neutralizacji.

Przypadki pożarów w instalacjach termicznego przekształcania odpadów są bardzo rzadkie. Tego typu zakłady są wyposażone w skuteczne i sprawdzone systemy przeciwpożarowe. Odpady trafiające do specjalnego bunkra są stale monitorowane kamerami termowizyjnymi, które automatycznie wykrywają każde najmniejsze zarzewie pożaru. System działek wodnych oraz wytwornic piany skutecznie gasi źródło potencjalnego pożaru.

Do tej pory nie zaobserwowano żadnego pożaru w polskich zakładach odzysku energii.  W 2019 roku zapaliły się odpady w hali wyładunkowej instalacji do przetwarzania odpadów niebezpiecznych w Dąbrowie Górniczej. Dzięki zaawansowanemu systemowi gaśniczemu w hali wyładunkowej zarzewie pożaru natychmiast zostało ugaszone, a instalacja nie miała nawet przerwy w pracy.

W zakładzie odzysku energii na terenie bunkra do magazynowania paliwa będą zainstalowane kamery termowizyjne. Każdy najmniejszy pożar jest natychmiast sygnalizowany i od razu następuje akcja gaśnicza z użyciem armatek ręcznych.

W przypadku ewentualnej awarii instalacja zostanie automatycznie odstawiona i wyłączona. W takich przypadkach zostaje zatrzymane podawanie paliwa, a jego resztka znajdująca się w piecu będzie dopalona za pomocą palników gazowych lub olejowych, które zapewnią wysoką temperaturę spalania na poziomie minimalnym 850° C. Procedura awaryjnego odstawienia i zatrzymania instalacji zapobiega niekontrolowanym emisjom spalin do atmosfery.

Ryzyko każdej awarii najlepiej ogranicza przestrzeganie rygorystycznych zasad i procedur eksploatacji oraz konserwacji. Veolia posiada bogate doświadczenie w termicznym przetwarzaniu odpadów, eksploatuje ponad 60 tego typu instalacji: najwięcej we Francji – 38 (m.in. w Paryżu) i Wielkiej Brytanii – 11 (m.in. w Londynie).

Poprzez profesjonalny odzysk energii w zakładzie zmniejszy się ilość pożarów składowanej frakcji kalorycznej w tymczasowych magazynach w województwie łódzkim. Pożary składowisk to prawdziwa katastrofa ekologiczna. Emitują one do atmosfery niekontrolowane gigantyczne ilości niebezpiecznych związków chemicznych do atmosfery.

W 2019 roku w Polsce zanotowano ponad 200 pożarów składowisk odpadów. Podczas pożaru składowiska w Zgierzu, do którego doszło w maju 2018 roku, przez tydzień walczyło z ogniem ponad 1000 strażaków. W 2020 roku w samej Łodzi zlikwidowano aż 357 nielegalnych wysypisk śmieci.

Pomysł wybudowania w Łodzi instalacji termicznego przekształcania odpadów (ITPO) w nie jest nowy. Już w 2006 roku rozpoczęły się prace przygotowawcze nad projektem budowy takiego obiektu – pomysłodawcą było miasto Łódź. Budowa takiej instalacji była przewidziana w Krajowym Planie Gospodarki Odpadami już w 2010 roku, podobnie jak budowa tego typu zakładów w Szczecinie, Białymstoku, Krakowie, Gdańsku, Koninie, Bydgoszczy oraz innych metropoliach polskich jako cześć nowoczesnego systemu zarządzania infrastruktura miejską. Większość tych obiektów została już wybudowana lub obecnie jest w trakcie budowy.

Miasto Łódź uzyskało w 2010 roku decyzję środowiskową dla tej inwestycji. Decyzja dotyczyła terenu obecnie należącego do elektrociepłowni. Działka, na której miała powstać instalacja jest obecnie własnością Veolii Energii Łódź.

Na mocy umowy zawartej z Miastem Veolia uzyskała również decyzję środowiskową. Cesja pozwoliła samorządowi odzyskać poniesione środki wydane na jej przygotowanie. Obowiązująca decyzja środowiskowa wydana została dla konkretnej lokalizacji – tj. działki znajdującej się na terenie istniejącej elektrociepłowni EC4. Uzyskanie decyzji środowiskowej było poprzedzone wykonaniem raportu oddziaływania na środowisko, jak również konsultacjami społecznymi.

Niezrealizowanie systemu instalacji termicznego przekształcania odpadów w ilości równoważącej podaż i popyt zachwiało równowagą rynkową i eskalacją cen za odpady, czego boleśnie doświadczyli mieszkańcy tych miast, w których instalacje do odzysku energii z odpadów nie istnieją. Pandemia COVID-19 tylko pogłębiła kryzys na rynku odpadowym pokazując m.in., na jakie przeszkody napotyka system recyklingu.

W maju 2019 roku Veolia Energia Łódź złożyła do Urzędu Marszałkowskiego wniosek o wpisanie instalacji termicznego przekształcania odpadów do Planu inwestycyjnego w ramach Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami.

Na początku 2020 roku Veolia ogłosiła zamiar rozbudowy elektrociepłowni EC4 o instalację wykorzystującą frakcje resztkowe powstałe po procesach recyklingu odpadów pochodzenia komunalnego (paliwo alternatywne zwane pre-RDF).

Obecnie proces administracyjny poprzedzający budowę zakładu odzysku energii jest w toku. Trwa postępowanie w przedmiocie wydania pozwolenia na budowę oraz ponownej oceny oddziaływania zakładu na środowisko. Wydana decyzja środowiskowa zawiera obligatoryjną klauzulę o konieczności przeprowadzenia ponownej procedury oceny oddziaływania na środowisko na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę.

Postępowanie realizowane jest zgodnie z procedurami administracyjnymi przewidzianymi dla takich inwestycji, w oparciu o harmonogram przewidziany zarówno dla tej inwestycji, jak i dla całego programu dekarbonizacji i transformacji łódzkich elektrociepłowni.

Etapy projektu to:

  • decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia,
  • pozwolenie na budowę,
  • budowa,
  • pozwolenie na użytkowanie,
  • pozwolenie zintegrowane,
  • eksploatacja.

Inwestor podjął decyzję o realizacji projektu w oparciu o decyzję o warunkach zabudowy, co jest zgodne z obecnym stanem prawnym.

Warunki zabudowy to jeden z etapów procedury administracyjnej poprzedzających złożenie wniosku o uzyskanie pozwolenia na budowę. Veolia jest gwarantem realizacji procesu stopniowej dekarbonizacji łódzkiego systemu ciepłowniczego. W ramach tego procesu realizowane są prace związane z inwestycją w Zakład Odzysku Energii, jak i wstępne prace związane z projektem budowy bloku parowo-gazowego (CCGT).

Prace nad projektem postępują zgodnie z założonym  harmonogramem.

Nieodłączną częścią projektu jest transparentny dialog społeczny, który jest elementem postępowania administracyjnego powadzonego między innymi podczas postępowania środowiskowego.

Realizacja zakładu odzysku energii potrwa 36 miesięcy.

Zakład Odzysku Energii nie będzie jedyną inwestycją na drodze do pełnego przejścia łódzkiego systemu ciepłowniczego z węgla na alternatywne paliwa. To duży program inwestycyjny, zwany Nową Energią dla Łodzi. Rozważamy różne formy finansowania inwestycji – dłużne, kapitałowe, unijne, partnerstwa, w tym środki własne i kredyty. Ostateczny model finansowania inwestycji zostanie ustalony po uzyskaniu niezbędnych zgód ze strony naszych udziałowców. Żaden z nich nie zakłada jednak współfinansowania jej z budżetu miasta Łodzi. Należy zaznaczyć, że zainwestowanie środków prywatnego inwestora spowoduje, że miasto nie będzie angażować funduszy, które można wykorzystać w innych obszarach.

Zależy nam na atrakcyjnym wyglądzie samego budynku. Wybierzemy najlepszy projekt, pod względem urbanistycznym i architektonicznym. Chcemy, aby koncepcja obiektu wykorzystywała rozwiązania proekologiczne, takie jak fotowoltaika, roślinność funkcjonalna czy retencja. Inwestycja, wzorem innych tego typu obiektów, będzie miała również wymiar edukacyjny i będzie dostępna do zwiedzania dla mieszkańców naszego miasta i regionu.

Chcemy zapewnić rozwój firmy zarówno pod względem technologicznym jak i organizacyjnym. W tej chwili staramy się przeciwdziałać zjawisku luki pokoleniowej, jaka dotyka firmy z sektora energetycznego. Jesteśmy partnerem klas o profilu technika energetyka i technika elektryka w Zespole Szkół Politechnicznych w Łodzi, aby już teraz zapewnić sukcesje wiedzy między pokoleniami naszych pracowników i umożliwić nowym pracownikom zdobycie doświadczenia zawodowego pod opieką naszych inżynierów.

Zapewniamy pełne wsparcie szkoleniowe pracownikom, którzy w ramach zmian technologicznych będą chcieli zdobywać nowe kwalifikacje oraz uprawnienia techniczne.

  • monitoring emisji substancji, prowadzony w sposób ciągły, jest uregulowany przepisami prawa Unii Europejskiej i Polskimi,
  • normy emisji najważniejszych substancji do powietrza dla ZOE są niższe niż dla węgla kamiennego,
  • czas rozliczania dotrzymywania standardów emisyjnych z ZOE jest dwa razy krótszy niż z instalacji spalania węgla, dzięki temu możliwa będzie szybsza reakcja ze strony kierownika ZOE na nieprawidłowości,
  • ZOE będzie prowadzona przez kierownika posiadającego kwalifikacje potwierdzone przez Urząd Marszałkowski,
  • przetwarzane odpady pochodzić będą ze sprawdzonego źródła (Instalacji Mechaniczno-Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych), ich parametry będą znane i powtarzalne,
  • pre-RDF nie będzie zawierał odpadów niebezpiecznych,
  • realizacja inwestycji będzie prowadzona w zgodzie z przepisami prawa budowlanego z uwzględnieniem wymaganych urządzeń ochrony środowiska,
  • odpady magazynowane będą w zamkniętym bunkrze przez krótki okres, spełniający wymagania ppoż. i ograniczający uciążliwości odorowe.
  • Zakład Odzysku Energii jest obiektem, do którego będą wchodzić tylko przeszkolone, uprawnione i upoważnione osoby.
  • Na potrzeby bezpiecznej pracy zostanie dokonana ocena ryzyka zawodowego pracowników biorących udział w procesach technologicznych odzysku energii w sposób minimalizujący ryzyko. W przypadku każdego stanowiska pracy taka ocena ryzyka zawodowego jest przeprowadzana i jej wynikiem jest identyfikacja wszelkich zagrożeń, ale co najważniejsze dobór wszelkich środków ochronnych (zbiorowych, oraz indywidualnych) celem zminimalizowania skutków narażenia.
  • Sam zakład będzie oddzielnym obiektem, do którego nie będzie łatwego dostępu. Zagrożenia dla pracowników będą zbliżone do tych, jakie panują obecnie na kotłowni oraz na biomasie. Bardzo duże znaczenie będzie miała higiena pracy. Sam proces technologiczny będzie polegał na jak najmniejszym udziale pracownika i jak najmniejszej  jego ekspozycji na odory oraz zagrożenia biologiczne.
  • Zakład taki, funkcjonuje w bezpośrednim sąsiedztwie VPOZ EC Karolin i wszelkie rozwiązania, doświadczenia i działania zapobiegawcze jakie zostały tam wdrożone zostaną u Nas przeanalizowane i zaadaptowane.

W procesie technologicznym można wyróżnić dwie strefy:

  • Strefa A, która obejmuje halę dowozu odpadów oraz bunkier do składowania odpadów, skąd za pomocą chwytaka odpady są wrzucane do komory spalania; ta część zakładu charakteryzuje się zwykle wysokimi stężeniami pyłu organicznego, który jest nośnikiem szkodliwych czynników biologicznych – tutaj udział pracowników powinien być jak najmniejszy i oparty na właściwej i skutecznej wentylacji oraz środków ochrony indywidualnej (w przypadku konieczności asystowania przy wyładunku)
  • Strefa B, obejmuje halę, w której zlokalizowane są komora spalania, instalacje filtrów powietrza, generatory turbiny parowej oraz pomieszczenia, gdzie odbierany i składowany jest popiół denny (żużel); ta cześć zwykle wyróżnia się wysoką hermetyzacją procesów technologicznych, co sprawia, że poziom zagrożeń jest niższy, podobny do pracy na kotłowni lub maszynowni, ale w dużo mniejszej skali (mniejsza moc zainstalowanych urządzeń energetycznych)

Zakład Odzysku Energii nie jest w 100% zautomatyzowany, będzie wymagał obsługi przez pracowników. Obecnie trwają analizy, których wynikiem będzie profil kompetencyjny pracowników i poziom niezbędnej obsady. Oznacza to zatem możliwość zdobycia nowych kwalifikacji oraz nowe stanowiska pracy dla mieszkańców Łodzi. Oczywiście – jeżeli znajdą się osoby, które nie będą mogły lub też nie będą chciały w tym rozwoju uczestniczyć – znajdziemy i dla nich interesujące rozwiązania.